Jest to roślina, którą wielu z nas denerwuje. Wydaje nam się, że dobrze go znamy, ale ... zawsze robimy coś nie tak, a czasami po prostu dlatego, że dajemy mu trochę więcej wody niż potrzebuje, ale wystarczy, żeby bagażnik po prostu zgnił.
Prawda jest taka, że Pachypodium lamerei Jest to soczysty krzew / drzewo, którego białe kwiaty kochają więcej niż jednego z nas, ale. Dlaczego, jeśli eksperci mówią nam, że pielęgnacja jest łatwa, czy nie mamy szczęścia, aby mieć zdrowy okaz?
Ta historia zaczęła się jak wiele innych: oglądanie zdjęć dorosłych osobników w Internecie. Ze względu na rozmiar, jaki osiąga, i ponieważ miałem okazję później zobaczyć trochę w wiejskiej szkółce kaktusów i sukulentów, zdecydowałem się kupić jeden, aby zobaczyć, jak to jest. Miałem wszystko gotowe: doniczkę, podłoże ... Wybrałem nawet lokalizację, która oczywiście miała być pełne słońce.
Wszystko szło dobrze, aż nadeszły deszcze. W tym roku było ich kilka w rzędzie, więc podłoże - sam czarny torf - było nawilżane przez dłuższy czas. I wtedy pojawiły się problemy.
Tak: łodyga zaczęła gnić, aż w końcu zaatakował ją grzyb i zgubiłem. Ale w tym roku próbowałem ponownie, tak, ze znacznie młodszym okazem (ma około 6 cm wzrostu) i prawda jest taka, że w tej chwili wspaniale rośnie. Dlaczego? Dlatego ma bardzo, bardzo porowate podłoże co pozwala na napowietrzenie korzeni.
Dlatego jeśli miałeś również problemy, radzę zrobić to samo: zmienić podłoże. Używam specjalnych do bonsai, które chociaż są to zupełnie różne rośliny, które nie mają ze sobą nic wspólnego, są wysokiej jakości substratami, które pomagają kaktusom i sukulentom uzyskać wyjątkowy wzrost. W przypadku Pachypodium wymieszałem 70% akadamy z 30% kiryuzuny, ale można mieszać 70% perlitu i 30% piasku rzecznego.
Podlewać raz w tygodniu, a co najważniejsze: zimą chronić w szklarni lub w domu - zawsze w bardzo jasnym pomieszczeniu - oraz wodę bardzo od czasu do czasu.
Dzięki tym wskazówkom upewnij się, że Twój Pachypodium może mieć optymalny rozwój i wzrost. Powiesz mi, żebym zobaczył, jak się masz 🙂.
Witam ... mam madagaskarską palmę o wysokości około jednego metra i wszystko poszło całkiem nieźle, ale kilka dni temu liście są jak opadłe i smutne ... są zielone, ale nie stoją tak jak wcześniej ... żyję na Kubie i jest zima, ale temperatury są wysokie, więc nie mogę sobie wyobrazić, dlatego… nowe liście, które wypuszczają, są mniejsze i nieco zwinięte na końcach… co mogę zrobić, czy nie jest to takie niepokojące? Z góry dziękuję
Cześć Alina.
Jak często to podlewasz? Mieszkając na Kubie, polecałbym jej jak najmniej podlewać, ponieważ wyobrażam sobie, że będzie padać dość regularnie, a środowisko będzie wilgotne.
Pozwól ziemi całkowicie wyschnąć przed ponownym podlaniem.
Pozdrowienia.